Poznajmy się.

anka

Monika dokładnie! Wink

Nie ważne miejsce i czas, ważne jest towarzystwo!

P.S. Ja w Żywcu mieszkam od urodzenia. I faktycznie kocham to miasto! Masz tu może rodzinę, czy raczej wszyscy wyemigrowaliście?

monka19

Urodziłam sie w Żywcu, wychowywałam sie tam przez pierwsze 7 lat zycia, potem niestety musialam sie wynieść... (wrr :/). Do niedawna miałam tam babcie, teraz została tylko ciocia i kuzyni. Ahh moje góry żywieckie... no i oczywiście Soła, która regularnie podtapiała mój dom Wink

thonik

A ja Gorce lubię : ) W Żywcu byłem 'na Papieżu' parę lat temu. No i przede wszystkim piwo! Dużo piwa! : )

anka

Faktycznie piwa mamy baaaardzo dużo Wink

monka19

No tak, to oczywiście wyjasnia moje zamiłowanie do tego chmielowego napoju bogów. Smile

gurf

łotewa, ja bywalcem klubów nigdy nie byłem.

Mała Mi

Taka "knajpkowa" dyskusja się tu zawiązała, że strach się wtrącać Razz

Ja nie mam żadnych wymagań dobre towarzystwo i troszkę procentów wystarczy, a myślę, że to mi zapewnicie Very Happy

Monika oficjalnie witaj, bo jeszcze nie miałam okazji się przywitać chyba Smile

monka19

Chyba nie, więc witam Cię i ja oficjalnie Smile

mateusz

czesc monka Wink

tak btw...

thonik

Tak BTW to Jezus drogą idzie.

kajtosław

czesc, jestem Kajetan i jestem w wielkim szoku, ze istnieje takie forum i to juz tak dlugo:) trafilem na nie przypadkiem przez nk:) mniejsza z tym. widze ze dyskusja barowa trwa, ja sie raczej z wami nie wybiore, biore bo ciagle jeszcze jestem u siebie w miescie(Racibórz) i pracuje, nie wiem kiedy przyjade do krakowa.odnosnie baru to z dwuletniego doswiadczenia wiem, ze CK browar jest dobrym miejscem, zawsze tam chodzilismy, dobry jest tez lizard king, mozecie o to zachaczyc, no a koncowka w pieknym psie, to chyba najdluzej otwarta knajpa jaka znam, nawet we wtorek siedzialem tam do 8 rano, da sie:). mieszkania nie mam, kolega szuka, nie wiem jeszcze gdzie to bedzie, 1,5 roku mieszkalem na ruczaju, zaraz obok tesco, fajne miejsce, no ale czas na zmiany, zobaczymy gdzie treraz. troche sie rozpisalem, ale chcialem nawiazac do paru poprzednich watkow:)

Mała Mi

O i towarzystwo się zbiera pomału Razz

Witaj Kajetan Smile

NK już nie mam więc nie wiem co się tam dzieje Razz

Ja też pracuje, ale myślę skończyć tak chociaż tydzień, lub dwa przed październikiem Very Happy

A gdzie wylądujemy to pewnie okaże się w dniu spotkania Razz

anka

Taaaaak... Zrobiłam propagandę na NK, na nowej klasie założonej dla naszego rocznika. Opłacało się jak widać! Czeeeeeeść Kajetan! Wink

Miło, że napisałeś.
My naszego spotkania nie planujemy już, zaraz. Najwcześniej jakoś w połowie września, być może nawet końcem, więc może już teleportujesz się do Krakowa.
Ja teraz będę mieszkać na Ruczaju, właśnie niedaleko Tesco. Już się cieszę tą myślą. Cały zeszły rok mieszkałam na wielkim blokowisku, vis a vis Ronda Mogilskiego i mam dość wszechobecnego betonu, spalin i innych takich atrakcji! A na Ruczaju jest po prostu pięknie:)

kajtosław

ruczaj jest ok,moja okolica bylo bawet barzdzo ok, teraz nie wiem gdzie mnie wywiezie, ale tamte czasy dobrze wspominam, mialem fajna ekipe

gurf

cos w tym ruczaju jes :] tylko daleko wszedzie i to lipna sprawa.